Powtórzę się- masz prześliczną tą sukienkę! :D Cudowne zdjęcia i nareszcie będziemy mieli wiosnę! To ostatnie zdjęcie kojarzy mi się z młodą, przedwojenną nauczycielką, która idzie przez las do swoich uczniów :)
Mam nadzieję, że niedługo w Tunezji, Egipcie i Turcji znowu będzie bezpiecznie, chciałabym tam kiedyś pojechać, ale póki co się nie zdecyduję. Smutne to wszystko.
Cudna stylizacja. Świetnie pasuje do klimatu dwudziestolecia oraz do prozy Bruno Schulza. Uwzględniłaś również polską kapryśną aurę :) U nas nawet maj bywa chłodny, dlatego ciepłe rajstopy to bardzo dobry pomysł.
A ja z kolei uwielbiam nylony, kolekcjonuję je i noszę, i zapełniam szafę różnymi podejrzanymi konstrukcjami z gumy i stali, które pomagają mi utrzymać w ryzach boczki, fałdki i pończochy. To dzięki pończochom odkryłam magię halek i mam w zbiorach dwie z lat 50- i 60-tych, po prostu przepiękne. (Jaka jest magia halek, zapytacie? ano taka, że sukienka gładko po nich spływa, a zadek nie marznie!)
Bardzo fajna stylizacja. Ten zegareczek jest słodki <3 Mnie ostatnie zdjęcie kojarzy się z teledyskiem Katy Carr "Mała Little Flower": https://www.youtube.com/watch?v=F0jo_53y1Jg Pozdrawiam serdecznie, Asia
Dziękuję Ci pięknie! Szczególne za link - nie znałam Katy Carr, więc chętnie się zapoznam z jej twórczością. Teledysk bardzo fajny, choć nieco mroczniejszy niż moje leśne peregrynacje :D
Hahaha, chciałabym Cię zmotywować, ale wiesz co...? Ja od pół roku zabieram się za kupienie do niego bateryjki, więc wiesz... takie rozmowy to nie ze mną :D
Dziękuję za Wasze komentarze. Nie zawsze na wszystkie odpowiadam, jednak każdy z nich jest dla mnie bardzo ważny. ...... Ze względu na spam, komentarze do starszych wpisów są moderowane.
Mam taką samą torebkę-;))
OdpowiedzUsuńświetny blog i cudne zdjęcia :) bardzo klimatycznie tu u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńTa pora roku <3
OdpowiedzUsuńStylizacja fajnie pasuje do otoczenia, a 6 zdjęcie jest bardzo nastrojowe :)
Powtórzę się- masz prześliczną tą sukienkę! :D Cudowne zdjęcia i nareszcie będziemy mieli wiosnę!
OdpowiedzUsuńTo ostatnie zdjęcie kojarzy mi się z młodą, przedwojenną nauczycielką, która idzie przez las do swoich uczniów :)
No widzisz, a moja znajoma stwierdziła, widząc mnie w tym przyodziewku, że wyglądam jak pobożna Żydówka :)
UsuńMam nadzieję, że niedługo w Tunezji, Egipcie i Turcji znowu będzie bezpiecznie, chciałabym tam kiedyś pojechać, ale póki co się nie zdecyduję. Smutne to wszystko.
OdpowiedzUsuńCudna stylizacja. Świetnie pasuje do klimatu dwudziestolecia oraz do prozy Bruno Schulza.
OdpowiedzUsuńUwzględniłaś również polską kapryśną aurę :) U nas nawet maj bywa chłodny, dlatego ciepłe rajstopy to bardzo dobry pomysł.
Ja w ogóle jestem fanką rajstop kryjących i strasznie ubolewam, kiedy w gorące dni muszę je w końcu zrzucić :)
UsuńA ja z kolei uwielbiam nylony, kolekcjonuję je i noszę, i zapełniam szafę różnymi podejrzanymi konstrukcjami z gumy i stali, które pomagają mi utrzymać w ryzach boczki, fałdki i pończochy. To dzięki pończochom odkryłam magię halek i mam w zbiorach dwie z lat 50- i 60-tych, po prostu przepiękne. (Jaka jest magia halek, zapytacie? ano taka, że sukienka gładko po nich spływa, a zadek nie marznie!)
UsuńHahahaha, z tym zadkiem to najprawdziwsza prawda! :)
UsuńJaki cudny płaszczyk! <3 Jest absolutnie fantastyczny! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja. Ten zegareczek jest słodki <3 Mnie ostatnie zdjęcie kojarzy się z teledyskiem Katy Carr "Mała Little Flower": https://www.youtube.com/watch?v=F0jo_53y1Jg Pozdrawiam serdecznie, Asia
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie! Szczególne za link - nie znałam Katy Carr, więc chętnie się zapoznam z jej twórczością. Teledysk bardzo fajny, choć nieco mroczniejszy niż moje leśne peregrynacje :D
UsuńTeż jestem zachwycona płaszczykiem i zegarkiem. Od dawna zbieram się do kupna takiego czasomierza na łańcuszku, może w końcu mnie zmotywujesz :)
OdpowiedzUsuńHahaha, chciałabym Cię zmotywować, ale wiesz co...? Ja od pół roku zabieram się za kupienie do niego bateryjki, więc wiesz... takie rozmowy to nie ze mną :D
Usuńa buciki to gdzie kupilas? bardzo lubie je .
OdpowiedzUsuńDeichmann poleca się na przyszłość :) Chociaż te buty mają już chyba ze trzy lata.
Usuńfajny zestaw:D wszystko mi się w nim podoba <3 i zapoluję na podobną torebkę <3 :)
OdpowiedzUsuńfajny ten futrzany kołnierzyk!! dziękuję za przemiły komentarz pod moim ostatnim postem :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń