Piękna sztuka
Zawsze lubiłam pisać piórem, a moja kolekcja liczy ich kilkanaście sztuk. Przyznam szczerze, przy codziennym użytku najlepiej pisze mi się chińskimi piórkami, które dają cienką, ale wyraźną kreskę, a także piórem firmy Rotring o grubości stalówki F. Nie lubię natomiast firmy Parker, której stalówki (nawet mimo małego rozmiaru) rysują grubą krechę, co sprawia, że moje pismo jest mało przejrzyste.
......
Moja przygoda z kaligrafią zaczęła się dość banalnie miesiąc temu. Przeglądając gazetkę z Lidla, natknęłam się na zestaw do pięknego pisania. W cenie 35 złotych otrzymałam papeterię, 5 stalówek, obsadkę, atrament, pieczęć i lak, oraz mini przewodnik po różnych rodzajach pisma. Po jego wypróbowaniu stwierdziłam, że zacznę się w to bawić. Jako, że staram się prowadzić ręczną korespondencję, umiejętność kreślenia pięknych i kształtnych liter uznałam za niezbędną. Staram się ćwiczyć codziennie, póki co, te prostsze czcionki, ale w ściągniętych z internetu podręcznikach, czekają już na mnie prawdziwe wyzwania! Odkryłam też jedyny w Polsce, specjalistyczny sklep Kaligrafa (klik), w którym wyposażyłam się w stalówki i inne niezbędne akcesoria.
......
Na razie uczę się sama, korzystając z dostępnych materiałów, ale nie wykluczam, w przyszłości, uczestnictwa w kursie kaligraficznym. Kursy takie możecie znaleźć na stronie Kaligrafa - odbywają się chyba we wszystkich większych miastach w Polsce.
Do ćwiczeń używam specjalnie wydrukowanych kartek z liniami, które ułatwiają trzymanie pióra pod różnymi kątami, w zależności od tego, jakim pismem chcę pisać.
Z lampą naftową przy moim stanowisku pracy, czuję się jak XIX-wieczna adeptka kaligrafii.
Różne stalówki, do różnych rodzajów pism. Są tutaj stalówki kwadratowo ścięte m.in. do pisania uncjałą, specjalne stalówki do italiki, giętka do kursywy angielskiej Copperplate, oraz zostawiająca podwójną kreskę do liter wersalikowych. Bardzo lubię też ozdobną stalówkę w kształcie palca, która przypomina żydowski jad, do wskazywania odpowiednich fragmentów Tory.
Mi się niestety nie udało zdobyć zestawu. Płakałam całe Święta... W zamierzeniu miał to być prezent (podwójny) dla mnie i mojej przyjaciółki. Jako dzieci pisałyśmy do siebie listy. Mieszkamy w innych dzielnicach tego samego miasta, ale nie przeszkadzało nam to opisywać swoje przygody.
OdpowiedzUsuńChciałam odnowić tamten okres tym prezentem, a tutaj nici z tego. Niestety nielidlowskie zestawy są bardzo drogie. K.
Ojoj, przykro mi! Ja się zawsze staram pojechać w pierwszy dzień promocji o 7 rano, jeśli naprawdę coś mi się spodoba :)
UsuńZestawy faktycznie do tanich nie należą, ale może takie coś na początek? - http://allegro.pl/komplet-obsadka-5-stalowek-do-kaligrafii-i2920253402.html
Resztę zawsze możesz dokupić później (zresztą uważam, że najlepiej samemu przetestować, które stalówki nam odpowiadają najbardziej), w zestawie z allegro są te najlepsze na początek - kwadratowo ścięte o różnych grubościach (w tym z Lidla były takie trzy + dwie inne).
Aha i powiem Ci jeszcze, że warto zaglądać do Lidla, bo często po czasie wystawiają produkty ze starych promocji (kiedyś zobaczyłam dres za 29.90, który rok wcześniej kupiłam za 59.90) - warto się dowiadywać. I czasem możesz znaleźć na allegro ten właśnie lidlowski zestaw - a nuż wystawi go ktoś, kto dostał na gwiazdkę i się nie ucieszył?
Pozdrawiam i życzę szczęścia :D
zawsze podziwiam ludzi, którzy potrafią i mają cierpliwość do kaligrafii,
OdpowiedzUsuńpewnie również ze względu na to, że bazgrolę jak kura pazurem :(
wygląda to niesamowicie
Ja nieskromnie się przyznam, że z natury piszę ładnie (no chyba, że się spieszę), ale bardzo mnie ciekawiła umiejętność takiego pisania jak w XIX wieku z tymi wszystkimi ozdobnikami etc.
Usuńwooow! to jest wielka sztuka, tak pięknie pisać :)
OdpowiedzUsuńNa You Tube są filmiki mistrzów. Nie mam pojęcia, jak oni to robią! Chyba praktyka czyni mistrza!
UsuńSzapo ba !!! :-))
OdpowiedzUsuńMerci beaucoup! :)
UsuńPiękne to jest. Ja nie potrafię ładnie pisać, może dlatego że jestem leworęczna.
OdpowiedzUsuńPrzy odrobinie cierpliwości można się podszkolić. Polecam (chociaż) na chwile nudy :)
UsuńNie potrafię pisać piórem np. na studiach, kiedy trzeba szybko notować. :(
OdpowiedzUsuńPiękne zawijasy!
Z Nauka Kaligrafii mam szkolne skojarzenia, cała moja rodzina ma ładny styl pisania jednak każdy z nas był krytykowany w szkole z powodu rzekomo brzydkiego pisma ;) no cóż taki kraj, dlatego dopiero teraz takie hobby uznałbym za przyjemność. Obsadka ze zmiennymi stalówkami kojarzy się mi z rysunkiem piórkiem oraz takowymi szkicami z czasów liceum.
OdpowiedzUsuńNa pewno oglądałaś wirtuozów pióra na youtube, ogladałem tylko parę filmików i byłem oczarowany co ludzie potrafią zrobić. Może i mnie kiedyś pochłonie ta stylowa pasja??
pozdrawiam i zapraszam do siebie
powinnaś poznać daniela dawida banasiaka , byłby tym wszystkim zachwycony. kocha świnki morskie między innymi
OdpowiedzUsuń