I po świętach
Historia moich świątecznych podarunków w tym roku, sięga dnia 15-go sierpnia, kiedy to obudził mnie domofon i hasło: "Proszę zejść. Mam dla pani prezent bożonarodzeniowy". Cóż miałam robić? Czym prędzej narzuciłam na siebie szlafrok i wybiegłam na podwórko, gdzie... dopiero po chwili zobaczyłam duży, dostawczy samochód, a w otwartym garażu czekał na mnie Tomek, pan dostawca (czyli św. Mikołaj:) i stara, ponad stuletnia, szafa biblioteczna, którą wypatrzyłam dwa tygodnie wcześniej w Internecie. Zazwyczaj moja intuicja podpowiada mi, kiedy mogę spodziewać się jakiejś niespodzianki, tym razem jednak było to przeogromne zaskoczenie! Od dłuższego czasu marzyłam o bibliotece, a ta zachwyciła mnie swoją oryginalną formą i witrażowymi szybkami, które kojarzą mi się z angielskim neogotykiem.
......
Szafa trafiła do naszego czerwonego gabinetu, choć nie obyło się bez komplikacji. Wnosiło ją 6 osób, na zakręcie okazało się, że trzeba ją rozebrać, bo się nie zmieści, a następnym problemem był odpowiedni dobór poszczególnych części do ponownego skręcenia szafy. Szczęśliwie się jednak wszystko udało i od pięciu miesięcy biblioteka mieści część naszego księgozbioru.
Na dole znajduje się podnoszona klapa, skrywająca tajemniczy schowek. Trzymamy tam filmy DVD.
Moja kolekcja XIX-wiecznych książek znalazła wreszcie swoje miejsce.
Uwielbiam te witraże!
Na Święta dostałam również box 17 płyt Grzegorza Turnaua z autografem. Jest to jedyny polski artysta, którego mogę śmiało nazwać swoim ulubionym wykonawcą.
Szczególnie polecam Wam płytę Cafe Sułtan z piosenkami Jeremiego Przybory i Jerzego Wassowskiego.
Stałam się także szczęśliwą posiadaczką albumu Mistrzostwo pracy lustrzanką cyfrową, który w bardzo przystępny sposób odkrywa tajniki tego skomplikowanego sprzętu. Powiedziałabym, że jest to bardzo rozbudowana instrukcja obsługi z poradnikiem.
Mam nadzieję, że dzięki niemu, moje zdjęcia staną się kiedyś odrobinę lepsze.
wow,ekstra prezenty,a ta biblioteczka...majstersztyk,cudowna!
OdpowiedzUsuńMoże napiszesz coś o tym, jakie prezenty ty podarowałaś swoim bliskim? Mogłoby to być ciekawe :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Ja w tym roku robiłam skromne prezenty :) Tomek dostał ode mnie grę detektywistyczną "Cluedo" (wczoraj graliśmy - jest bardzo wciągająca)i planszówkę "Alko chińczyk" (na Sylwestra jak znalazł) , poza tym ziołową Yerba Mate i kilka śmiesznych gadżetów. Inni dostali książki, kosmetyki, przetwory i wino własnej roboty. Nic specjalnego.
UsuńPozdrawiam.
Magiczna Szafa...
OdpowiedzUsuńjak to mówią - święta święta i po świętach :)
OdpowiedzUsuńSuper że otrzymałaś wymarzone prezenty :)
OdpowiedzUsuńNa taka bibliotekę trzeba mieć sporo miejsca, ale takie albumy jak otrzymałem (o secesji z wyd Arkady) przynajmniej się mieszczą, bo mają spory format :) Mebel piękny, a przygody z jego wnoszeniem do domu jakoś mnie nie dziwią, jednak sprawna ekipa wszystko wniesie :) Najgorszą historie jaką słyszałem to wnoszenie dębowego biurka na XV piętro bo do windy się nie zmieściło... :)
Album zapowiada rozwój twojej pasji fotograficznej.
pozdrawiam
Wspaniała ta szafa. Mnie marzy się kredensik, który mam szanse dostać od znajomych, ale jego renowacja to niemały koszt i nie wiem, czy mnie będzie stać.
OdpowiedzUsuńimponująca biblioteczka, ech, żebym ja miała tak gdzie trzymać to wszystko :)
OdpowiedzUsuńGreat post!
OdpowiedzUsuńMaybe you have time to read our this colorful post: Maybelline's latest nail lacquer collection: Color Show
Love
Chic Factor Team