Wicked witch
Pewnego dnia z dalekiej północy przybyła nawiedzona wiedźma. Wielkim sprawdzianem posiadanych przezeń magicznych umiejętności, miało stać się zaczarowanie pogody, tak by już zawsze była zima, a ślady trzewików czarownicy mogły być zawsze widoczne w białym puchu. Miały przestrzegać wszystkich, że ona tędy szła...
Niegodziwa wiedźma postawiła swą złowieszczą, magiczną czaszkę na walizce, w której przechowywała prochy ofiar i rzucając wściekle zaczarowane formuły przywoływała zimę.
Udało się jej to... jednak tylko na chwilę, bo przecież mamy już wiosnę, a śnieżny krajobraz może być li tylko primaaprilisowym żartem.
Czarownica odeszła więc niepocieszona i - jak wieść niesie - ma powrócić dopiero jesienią.
(zdjęcia: Włóczykij. Dziękuję też Antcie za pożyczenie czaszki:)
Wiedźma jak się patrzy!
OdpowiedzUsuńciekawe zdjęcia, intrygująca ta czacha ;D
OdpowiedzUsuńCzy to znaczy,że wrócisz z nowym postem dopiero za pół roku?!!!_Włó3kij.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie i kto jak kto, ale Ty powinieneś o tym wiedzieć najlepiej, mój kochany fotografie!
Usuńwyglądasz fantastycznie :D za każdym razem zaskakujesz stylizacją,
OdpowiedzUsuńta przewidywalna nieprzewidywalność przyciąga na twojego bloga.
mam nadzieje że tylko wiedźma wróci jesienią,
twój blog jest na pasku priorytetów w przeglądarce,
czekam na nowe posty i pozdrawiam :)))
Mam mnóstwo pomysłów na sesje i na wszystko, więc mam nadzieję, że blog będzie funkcjonował coraz prężniej - przynajmniej tak dobrze, jak przez ostatnie 2 miesiące:) Dziękuję za tyle miłych komplementów:)
UsuńCieszę się też bardzo, że Twój blog w końcu ruszył! Powodzenia!
Piękna i interesująca stylizacja - wyglądasz zupełnie inaczej, a jak te włosy lśnią! Cuda, cuda.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Staram się zmieniać, wchodzić w inną siebie na potrzeby sesji. Jak na razie mi się to udaje, czego dowodem jest Twój komentarz:) Pozdrawiam.
UsuńJestem zachwycona. Wspaniały pomysł na zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńWyglądasz naprawdę czarownie! Nowy image podoba mi się bardzo!
OdpowiedzUsuńSuper! Pozdrawiam!
UsuńtTak jest, najlepszy żart primaaprilisowy zrobiła nam pogoda. Jesteś coraz piękniejsza, masz coraz lepsze pomysły na sesje i samo wykonanie zdjęć. Ewoluujesz w zastraszającym tempie, więc co to będzie za pół roku?
OdpowiedzUsuńCzasami sama się boję tego co będzie:) Jednak najważniejsze, żeby była wena - wtedy wszystko się powiedzie!
Usuńfantastyczna sesja, genialna stylizacja
OdpowiedzUsuńwyglądasz tak jakoś inaczej, tajemniczo i niepowtarzalnie
Świetna sesja :) I nowy kolor włosów;)
OdpowiedzUsuńSzampon koloryzujący Palette do 24 myć. Nazwa - coś z rubinem, ale dokładnie już nie pamiętam:)
UsuńAch, toż to całe teatrum! Niesamowite. A może zimowa czarownica miałaby ochotę uwolnić z szafy wiosenne motyle? Jeśli tak, to zapraszam po szczegóły akcji szafiarskiej na mój blog. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńGenialna sesja, wyglądasz bosko i niepokojąco!
OdpowiedzUsuńNo no...Jestem pod wrażeniem...Bardzo dobry pomysł i piękne zdjęcia. I suknia!
OdpowiedzUsuńJakie te zdjęcia są piękne!!
OdpowiedzUsuńIf you want to improve your familiarity just keep visiting this web
OdpowiedzUsuńsite and be updated with the most recent news posted here.