Dama ze świnką
Oto moja ulubiona i jedyna jaką do tej pory miałam przyjemność poznać świnia morska. Jest to naprawdę przeurocze zwierzątko, niezwykle koleżeńskie i przytulniackie, ale mające też swoje zwyczaje i fanaberie. Świnia ma charrrrakter! Już nie mogę doczekać się dnia urodzin, kiedy dostanę własny egzemplarz!
......
Na zdjęciach towarzyszę śwince w sukience, którą niedawno kupiłam za 10 złotych. Urzekł mnie jej delikatny kołnierzyk i klasyczny, kraciasty wzór. Taka sukienka jest ponadczasowa i bardzo dziewczęca. jest też o 2 numery za duża, ale nie wygląda źle będąc taką luźną, poza tym będę nosić ją również z paskiem, co na pewno podkreśli jeszcze jej urodę.
......
Na zdjęciach towarzyszę śwince w sukience, którą niedawno kupiłam za 10 złotych. Urzekł mnie jej delikatny kołnierzyk i klasyczny, kraciasty wzór. Taka sukienka jest ponadczasowa i bardzo dziewczęca. jest też o 2 numery za duża, ale nie wygląda źle będąc taką luźną, poza tym będę nosić ją również z paskiem, co na pewno podkreśli jeszcze jej urodę.
też się zastanawiamy na świnką (szukamy jakiegoś małego futrzaka dla córci). A sukienka???? szkoda, że nie widać jej w całości, ale sama góra kojarzy mi się trochę z sukienkami ciążowymi Lady Di, ale w taki pozytywny sposób.
OdpowiedzUsuńpodoba się mi ta pierwsza fotka :) ładnie ci z ta grzykwą :) no i jestem ciekawa całej sukienki
OdpowiedzUsuńTo prawda, świnki morskie mają charakter! Poznałam kiedyś jedną w Czechach, rodzina określała ją mianem introvert i naprawdę taka była...urocza zresztą jak i twoja grzywka wraz z sukienką:)
OdpowiedzUsuńAla faaaajna świnka, przypomniała mi sie moja (swieć panie nad jej duszą), fajna sukienka, zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńAlcyna: Koniecznie kupcie świnkę - to zwierzątko cieszy całą rodzinę no i może się swobodnie poruszać po domu i w ogóle ma same plusy!
OdpowiedzUsuńMała Gosia: Dzięki, niedługo na pewno pokażę całą.
pani la mome: Mam nadzieję, że moja świnka też będzie charakrerna, ale nie złośliwa. Oby do czerwca.
Natalii: Już Cię odwiedzam:)!
Kocham takie sukienki! Ukradnę Ci ją!
OdpowiedzUsuńAle fajna grzywka! I świnka! I sukienka :D
OdpowiedzUsuńświenie są najfajniejsze, sama miałam dwie, jedną 10 drugą 4 lata:))
OdpowiedzUsuńrozbroił mnie tytuł:D i świnka oczywiście!!!
OdpowiedzUsuńsukienka urocza...:)
Masz talent do wyszukiwania kapitalnych sukienek, które wydają się stworzone dla Ciebie - piękna. A wypożyczona świnka przebija gronostaja (czy też łasiczkę) ;).
OdpowiedzUsuńA mnie się pomyślało(pomiędzy przeczytaniem tytułu,a spojrzeniem na zdjęcie),że zachorowałaś na świnkę:))Przepraszam!Cudny zwierz!
OdpowiedzUsuńDziękuję wam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSivka: Świnki jeszcze nigdy nie przechodziłam, więc może doczekasz jeszcze tej chwili:)
Urocza świnka! Masz talent do wyszukiwania rzeczy w ciuchlandach. Który ciuchland jest w tej chwili twoim ulubionym?
OdpowiedzUsuńa już w ostateczności zwęzić:) niezwykle sympatyczny świniak!
OdpowiedzUsuńale intrygujący tytuł i taki kojarzący się ;)niemal jak Dama z łasiczką ;) sukienka wygląda bardzo ciekawie, aż szkoda, że nie widać jej w całości
OdpowiedzUsuńSylvie+Mrozek=świetna zabawa,hi,hi!_Włó3kij.
OdpowiedzUsuńłaaaa! jaka sukienka genialna!
OdpowiedzUsuńuwielbiam sukienki i spódniczki z St.Michael :)
O,widzimy,że drugie zdjęcie zostało zrobione w kuchni-hm,musimy się lepiej przyglądać Twym fotkom;-)_Włó3kij& kwasik;-)
OdpowiedzUsuń