Pomysłowy Dobromir
Wakacje mają to do siebie, że dostawszy fryzjerskiego zapału, mogę stanąć przed lustrem i pół dnia wymyślać, lub udoskonalać, nową fryzurę, na co, że zrozumiałych względów, w pozostałym czasie nie mam... czasu.
......
Wymyśliłam więc coś takiego. Włosy sięgające do łopatek trzeba zapleść w warkocz, możliwie jak najbardziej z boku (fot. 2), następnie skierować go w prawą stronę i zwinąć końcówkę pod spód. Teraz wystarczy już tylko spiąć wszystko wsuwkami, żabkami lub innymi spineczkami i voilà!
Dodatkowo można wpiąć od góry różne kolorowe kwiaty - dla ozdoby, lub żeby zakryć niestaranne wykończenie (fot.1). Generalnie polecam tę fryzurę na lato - jest łatwa i szybka do wykonania, włosy nie kleją się do szyi, a przyozdobiona kwiatami jest z pewnością fryzurą nimfy z łąki.
......
Wymyśliłam więc coś takiego. Włosy sięgające do łopatek trzeba zapleść w warkocz, możliwie jak najbardziej z boku (fot. 2), następnie skierować go w prawą stronę i zwinąć końcówkę pod spód. Teraz wystarczy już tylko spiąć wszystko wsuwkami, żabkami lub innymi spineczkami i voilà!
Dodatkowo można wpiąć od góry różne kolorowe kwiaty - dla ozdoby, lub żeby zakryć niestaranne wykończenie (fot.1). Generalnie polecam tę fryzurę na lato - jest łatwa i szybka do wykonania, włosy nie kleją się do szyi, a przyozdobiona kwiatami jest z pewnością fryzurą nimfy z łąki.
Śliczna fryzura!!!
OdpowiedzUsuńhttp://jozefinafashion.blogspot.com/
Pięknie to wygląda!
OdpowiedzUsuńAha, śliczna. Wyłącznie dla gęstych, pięknych włosów, jakie Ty masz :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! Do takich włosów - genialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńOla
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńWygląda tak smakowicie, jak chałka;)
OdpowiedzUsuńPięknie! Skojarzyło mnie się z Virginią Woolf.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tych pięknych włosów!! a fryzurka urocza, też mi się skojarzyła z chałką ;)
OdpowiedzUsuńświetne! muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też miałam taaakie długie włosy;) a fryzura super.
OdpowiedzUsuńKurczę, sama się czesałaś? Szacun, wyszło świetnie!
OdpowiedzUsuńo łał! no fajnie :) ech... też bym chciała już mieć długie włosy...
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz piękne włosy! Przepiękne!
OdpowiedzUsuńŚliczności.
OdpowiedzUsuńProsta, ale jaka ładna!
OdpowiedzUsuńChyba też spróbuję, choć na moich niesfornych włosach może nie wyjść :(.
Pierwsze skojarzenie:chałka!Drugie:chałka!Jak mi dorosną włosy,to wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńPiękna fryzura wyczarowana na cudnych włosach - super.
OdpowiedzUsuńnie na moje włosy, ale przetestuje na siostrze :) oj podoba isę mi ta chałka
OdpowiedzUsuńpomysł z kwiatami jest ekstra i na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńaj, kiedyś człowielowi się chciało, a teraz na stare lata szkoda gadać :P
uwielbiam wszelkie rękodzieło ,odnośnie włosów tymbardziej :)))
OdpowiedzUsuńPięknie.
OdpowiedzUsuńCudo, istny fryzjerski majstersztyk. Plus piękne włosy.
OdpowiedzUsuńPS. Czy ta dama w ślubnej sukni to Twoja przodkini(dziwaczne słowo,prawda?)?
Strasznie fajny pomysł, wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy i fryzura jest piękna :)
OdpowiedzUsuńMnie, niestety, brak włosów sięgających łopatek ;P
przepięknie, kiedyś też robiłam sobie taką fryzurkę, ale ścięłam włosy.Kasia
OdpowiedzUsuńNiech no mi tylko włosie odrośnie, to zaraz je zaplotę. Może przyszłego lata :).
OdpowiedzUsuń