Dziś nic nie jest takie, jak być powinno. Aparat nie ustawił dobrej ostrości na broszkę, mnie - ucięło. Jedynie spodnie, niezmiennie, od 4 czy 5 lat przypominają mi, że jednak nie tyję tyle, ile myślę że tyję. Czyli - krótko mówiąc - nie mieszczenie się w kadrze wszerz, póki co, mi nie grozi:)
Fajnie dziś wyglądasz, spodenki mają super krój no i broszka urocza. A co do tycia, to ostatnio pozbyłam się pięciu worków ciuchów, bo stwierdziłam, że w niektóre już się na pewno nie zmieszczę ;)
Biurowa: Ja też muszę odwiedzić rzeźnie, ale postanowiłam, ze zrobię to kiedy będzie cieplej - pojadę rowerem:) Muszę poszukać fajnych książek.
Panna Lola: Dziękuję, w tej szafie przechowuję mój posag: rodową, haftowaną pościel i koronkowe koszule nocne:) Hahaha - to oczywiście żart! :D
Pani La Mome: Dzięki, ja też ostatnio porządkowałam szafę - poszykowałam wszystko w worki dla poszczególnych koleżanek, które - Bogu dziękować - są troszkę mniejsze ode mnie:)
Mi broszka nie przypadła do gustu. Jest taka bazarowa. Lubię szlachetniejsze materiały.
Natomist spódnico-spodnie są świetne. Po prostu rewelacyjne. Ładnie eksponują Twoje nogi. I rajstopy dobrze dobrałaś. Całość mimo broszki podoba mi się.
Sweterek i spodnie fajnie razem grają. Ja bym tylko do tej długości obcasik ubrała, ale może mam skrzywienie na punkcie obcasików ;) Całość mi się podoba :)
Ładny zestawik :) Obcasiki przydałyby się stanowczo, broszka mnie nie zachwyciła, pewnie dlatego, że w ogóle takowych nie noszę (mam chyba z 5, ale jakoś nie mogę ich "dopasować"), cudny sweterek, uwielbiam czerń i jeszcze jest zapinany na guziki! Fryzura naprawdę fajna, ale to już trzeba mieć tak odpowiednie włosy, takie jak masz Ty (już miałam wcześniej skomentować te Twoje piękne włosy). Ps. Jeśli zapragniesz mieć szczawika w swojej dżungli, to daj znać. Jeśli będę mogła odstąpię sadzonkę :)
Dziękuję za Wasze komentarze. Nie zawsze na wszystkie odpowiadam, jednak każdy z nich jest dla mnie bardzo ważny. ...... Ze względu na spam, komentarze do starszych wpisów są moderowane.
Ostatnio mam właśnie fazę na broszki, a nie mogę się zmobilizować i ruszyć siedzenia do Starej Rzeźni, gdzie za grosze można cudeńka kupić :(
OdpowiedzUsuńTekst o ewentualnym niemieszczeniu się w kadrze wszerz szczerze mnie rozbawił :))
też mam takie spodnie które mi mówią co ,jak i gdzie(:
OdpowiedzUsuńmasz cudowny pokój ,bardzo mi się podoba ta stara szafa w tle(:
Lola
Fajnie dziś wyglądasz, spodenki mają super krój no i broszka urocza. A co do tycia, to ostatnio pozbyłam się pięciu worków ciuchów, bo stwierdziłam, że w niektóre już się na pewno nie zmieszczę ;)
OdpowiedzUsuńBiurowa: Ja też muszę odwiedzić rzeźnie, ale postanowiłam, ze zrobię to kiedy będzie cieplej - pojadę rowerem:)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać fajnych książek.
Panna Lola: Dziękuję, w tej szafie przechowuję mój posag: rodową, haftowaną pościel i koronkowe koszule nocne:) Hahaha - to oczywiście żart! :D
Pani La Mome: Dzięki, ja też ostatnio porządkowałam szafę - poszykowałam wszystko w worki dla poszczególnych koleżanek, które - Bogu dziękować - są troszkę mniejsze ode mnie:)
ślicznie dziś wyglądasz. super buty i spodenki. i fryzura świetna.
OdpowiedzUsuńMi broszka nie przypadła do gustu. Jest taka bazarowa. Lubię szlachetniejsze materiały.
OdpowiedzUsuńNatomist spódnico-spodnie są świetne. Po prostu rewelacyjne. Ładnie eksponują Twoje nogi. I rajstopy dobrze dobrałaś. Całość mimo broszki podoba mi się.
Sweterek i spodnie fajnie razem grają. Ja bym tylko do tej długości obcasik ubrała, ale może mam skrzywienie na punkcie obcasików ;) Całość mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŁadny zestawik :) Obcasiki przydałyby się stanowczo, broszka mnie nie zachwyciła, pewnie dlatego, że w ogóle takowych nie noszę (mam chyba z 5, ale jakoś nie mogę ich "dopasować"), cudny sweterek, uwielbiam czerń i jeszcze jest zapinany na guziki! Fryzura naprawdę fajna, ale to już trzeba mieć tak odpowiednie włosy, takie jak masz Ty (już miałam wcześniej skomentować te Twoje piękne włosy).
OdpowiedzUsuńPs. Jeśli zapragniesz mieć szczawika w swojej dżungli, to daj znać. Jeśli będę mogła odstąpię sadzonkę :)
Pozdrawiam
spodenki są wyjątkowe!!!
OdpowiedzUsuńbroszka nie w moim stylu,ale resztę bym ubrała:))
Dziękuję, kłaniam się nisko!
OdpowiedzUsuń