Poznajmy się
Serwus!
Mam na imię Sylwia i liczę sobie 34 lata. Mieszkam na wsi pod Poznaniem (gdzie przeprowadziłam się ze stolicy Wielkopolski kilkanaście lat temu) razem z Włóczykijem - to taki kochany osobnik rodzaju męskiego (który jest autorem większości zdjęć na blogu) oraz świnkami morskimi - Oksaną i Hugonem. Nie interesuję się modą, a swój styl tworzę w oparciu o nowe kolekcje dostępne co tydzień w ciucholandach. Nad centra handlowe przedkładam pchle targi i zapomniane sklepiki w bocznych uliczkach. Uwielbiam piękne przedmioty i antyki, art nouveau i gotyk, XIX wiek, zieleń, jesień, deszczowe popołudnia z książką w ręku, naturę i pizzę. Jestem koneserką herbaty (że pozwolę sobie użyć takiego górnolotnego słowa). W wolnym czasie przesadzam rośliny, doskonalę gotowanie i poleruję rodowe srebra.
Mam na imię Sylwia i liczę sobie 34 lata. Mieszkam na wsi pod Poznaniem (gdzie przeprowadziłam się ze stolicy Wielkopolski kilkanaście lat temu) razem z Włóczykijem - to taki kochany osobnik rodzaju męskiego (który jest autorem większości zdjęć na blogu) oraz świnkami morskimi - Oksaną i Hugonem. Nie interesuję się modą, a swój styl tworzę w oparciu o nowe kolekcje dostępne co tydzień w ciucholandach. Nad centra handlowe przedkładam pchle targi i zapomniane sklepiki w bocznych uliczkach. Uwielbiam piękne przedmioty i antyki, art nouveau i gotyk, XIX wiek, zieleń, jesień, deszczowe popołudnia z książką w ręku, naturę i pizzę. Jestem koneserką herbaty (że pozwolę sobie użyć takiego górnolotnego słowa). W wolnym czasie przesadzam rośliny, doskonalę gotowanie i poleruję rodowe srebra.
......
Dziękuję za odwiedziny na mojej stronie. Mam nadzieję, że Ci się tutaj podoba!
......
Jeżeli chcesz, napisz do mnie: emnilda@wp.pl