Eleonora Amalia z bloga Domowa Kostiumologia natchnęła mnie do stworzenia tego wpisu, związanego z muzyką filmową. Nie ukrywam, że ścieżki dźwiękowe z filmów są przeze mnie słuchane praktycznie cały czas i nieraz przenoszą mnie hen, hen daleko, wprost do filmowego świata akcji. Kolejność doboru filmów jest przypadkowa; pominęłam film Godziny, o którym pisałam w poprzednim poście i zamieściłam wówczas również odnośnik do mojego ulubionego utworu. Pominęłam też film Misja, który ma najpiękniejszą muzykę na świecie, ale słucham jej bardzo rzadko, bo nie umiem powstrzymać łez :)
Niesamowicie piękny i magiczny film o tym, że można całkiem nieźle żyć w prawdziwej rzeczywistości, będąc jednocześnie zanurzonym w zupełnie odrealnionym świecie marzeń. Francuskie cudo! Poza tym bardzo lubię muzykę Yanna Tiersena w ogóle: balansuje on na cyrkowo-bajkowej krawędzi i to jest niesamowite!
Pokuta
Zawsze najbardziej mnie zachwyca w muzyce z tego filmu wpisanie w ścieżkę dźwiękową maszyny do pisania! Świetny efekt i napięcie.
Modigliani. Pasja tworzenia.
Choć film nie ma wiele wspólnego z prawdziwym życiorysem malarza, ogląda się go rewelacyjnie (młody Andy Garcia niczego sobie, a Elza Zylberstein wygląda przepięknie!). No i nie da się na nim nie wzruszyć. Muzyka jest bardzo różnorodna, począwszy od łzawych utworów fortepianowych, przez orientalne utwory symbolizujące opiumowe szaleństwo, aż do Ave Maria. Oto jeden z nich:
Powrót do Brideshead
Fantastyczny film! Kiedy go oglądam, mam ochotę przyłożyć tortem Emmie Thompson, która gra w nim apodyktyczną matkę ogarniętą religijnym fanatyzmem i sterującą życiem swoich dzieci. Akcja rozgrywa się w pięknym otoczeniu angielskiego Howard Castle, a piknik jaki odbyli główni bohaterowie, stał się dla mnie inspiracją do zeszłorocznej Dekadenckiej majówki.
Doktor Żywago
Film, który jest dla mnie kwintesencją zimy. Tak jak Godziny oglądam zawsze na wiosnę, tak nie wyobrażam sobie śnieżnego grudnia lub stycznia bez tegoż filmu. Uwielbiam też scenę, w której Jurij i Tonya biegną przez mieszkanie (klik), a poza tym dzięki temu filmowi stworzyłam niejeden post (klik).
1492. Droga do raju
Muzyki Vangelisa chyba nie trzeba przedstawiać. Jest genialna: podniosła, dramatyczna, momentami wzbudzająca lęk... dokładnie taka jak wydarzenia o których traktuje film. Ten utwór robi na mnie chyba największe wrażenie:
Cracks
Bardzo ciekawy film, który niestety nie miał polskiej premiery (a szkoda!). Historia enigmatycznej nauczycielki (wspaniała Eva Green!), uwielbianej przez wszystkie swoje podopieczne. Kiedy do szkoły przybywa nowa uczennica - Fiamma, obnaża wszystkie pęknięcia na charakterze nauczycielki - panny G. Świetne, dramatyczne kino.
Ten film, jak poprzednich kilka, też mnie inspirował (klik).
Ten film, jak poprzednich kilka, też mnie inspirował (klik).
O północy w Paryżu
Jak nie przepadam za filmami Woody'ego Allena, to ten obraz jest po prostu... ładny. Taki miły filmik na wieczór. Dodatkowym atutem są oczywiście przenosiny bohatera w lata dwudzieste, gdzie spotyka same sławy: Pabla Picassa, Fitzgeraldów, Gertrudę Stein no i Salvadora Dalego (za tę - dwuminutową - rolę Adrien Brody dostaje ode mnie Oscara).
Aimee i Jaguar
Berlin lat trzydziestych jest bardzo pociągający i dlatego bardzo chętnie wracam do tego filmu. Dodatkową wisienką na torcie jest muzyka Jana A.P. Kaczmarka, choć i tak moim ulubionym motywem pozostaje piosenka